środa, 29 sierpnia 2012

Image of the Day #3


Muszę się do czegoś przyznać - ciesze się jak dziecko gdy moi ulubieni aktorzy niespodziewanie pojawią się w jakimś serialu sprzed kilku lat. Tak było w przypadku Connie Britton w The West Wing. Mimo, że pojawiła się w kilku odcinkach i dostała niewielką rolę ja miałem ogromną radochę oglądając ją tam. Co mnie zaszokowało to, że mimo 11 lat różnicy to o wiele korzystniej wygląda teraz niż w wieku tych 34 lat. Pięknie się nam ona starzeje. I co najważniejsze na brak propozycji nie może narzekać. 5 lat w Friday Night Lights, rok w American Horror Story i teraz, oby jak najdłużej, w Nashville. I pomyśleć że jeszcze 2 lata temu gdyby ktoś powiedział Connie Britton to nie wiedziałbym o kogo chodzi.

1 komentarz:

  1. Ostatnio oglądam Friday Night Lights i ta ikonka mi się rzuciła w oczy :D.

    OdpowiedzUsuń