wtorek, 3 lipca 2012

Ramówka The CW 2012/2013

Nowości - Arrow, Beauty and the Beast, The Carrie Diaries, Cult, Emily Owens M.D.


Powrócą -90210, Hart of Dixie, Supernatural, Nikita, The Vampire Diaries, Gossip Girl


Zakończone - One Tree Hill, Ringer, The Secret Circle


90210, Hart of Dixie i Gossip Girl zupełnie mnie nie obchodzą. To kolejne seriale o nastolatkach, młodych i pięknych, zdradach, zemstach i romansach. Takie serialowe wersje Mody na sukces. Pozostałe 3 seriale które przetrwały na antenie The CW to zupełnie co innego. Pierwszym i zarazem najstarszym z nich jest Supernatural. 7 lat minęło, zmienli się bohaterowie, nie raz uratowali świat, nie jednego demona zabili, ale wciąż jest na co polować. Niestety mnie to już męczy. Kolejne kłótnie braci, które wyglądają tak samo jak przed kilkoma laty czy nietrafione pomysły skutecznie mnie zniechęciły do tego sezonu. Efekt jest taki, że nawet go nie skończyłem. I pomyśleć, że kiedyś tak mnie zaskakiwało i radowało oglądanie kolejnych przygód Winchesterów. Nie powiem jednak że to jest serial zły. Po prostu jestem nim zmęczony. Zmęczony jestem również The Vampire Diaries. Dostaliśmy dwa świetne sezony i dobry początek trzeciego. Niestety coś złego zaczęło się dziać z tym serialem. Przeciąganie niektórych wątków do granic możliwości, więcej romansów i mniej ciekawej historii do opowiedzenia. Właśnie dlatego postanowiłem że tu też jest mi potrzebna przerwa. Owszem cliffhanger zachęca żeby oglądać dalej, ale po to są właśnie cliffhangery. Ja jednak nie dam się nabrać i mówię dziękuje. Przynajmniej na jakiś czas. Zupełnie inaczej sprawa ma się z Nikitą. Ten serial coraz bardziej mnie zaskakuje. Na początku miało to być ubogie zastępstwo 24, ale przerodziło się w coś o wiele ciekawszego. Owszem zdarzają się głupie rozwiązania niektórych wątków, a miłosne perypetie są zbyteczne, ale serial potrafi pokazać pazur, nie raz udaje mu się zaskoczyć widzę i co najważniejsze przykuć do ekranu i zmusić do sięgnięcia po następny odcinek. Nie mogę się doczekać października i premiery S03. Czeka nas coś nowego i oby równie pomysłowego co przez ostatnie dwa lata.


Na antenie The CW jedynie trzy zakończone produkcje. Jeden weteran, którego przeszłość zupełnie mnie nie obchodziła i dwie nowości, które były promowane na wielkie hity. Ringer miał być triumfalnym powrotem Sary Michelle Gellar do telewizji. Nic z tego. Serial chłodno przyjęli krytycy i widzowie. Ja wytrzymałem jeden odcinek. Drugim hitem miało być The Secret Circle. Przepis na sukces był - adaptacja serii książek, zjawiska nadprzyrodzone i romans. z The Vampire Diaries się udało. Tutaj nie do końca. Chyba nikt nie potrafi powiedzieć co tak na prawdę nie wyszło. Może dlatego, że to nie były wampiry? Kto wie. Tutaj też poległem na pierwszym odcinku. Czemu? Nie wiem. Jakoś bohaterowie mi się nie spodobali w przeciwieństwie do TVD. Co dziwne stacja postanowiła anulować tylko 3 seriale i tak GG, HoD i Nikita uciekły spod topora. Ten pierwszy nie na długo bo wraca tylko na kilkanaście finałowych odcinków, to drugie ma całkiem duże szansę że zostanie zakończone w przyszłym roku. Nikita jednak powinna jeszcze być emitowana przez dwa lata. Bo po wyemitowaniu trzeciej serii będzie brakowało tylko 22 odcinków do magicznej granicy dopuszczenia do syndykacji. Przynajmniej ja trzymam za to kciuki bo to dobry serial jest.


Arrow - jeden z najbardziej wyczekiwanych przezemnie seriali. Nie tylko od The CW, ale w ogóle. Brakuje mi superbohaterów w telewizji, a Arrow może być znakomitym zastępstwem. Dojrzalszy klimat niż w Smallville, naturalnie zrealizowane walki (oczywiście na ile się to da), tajemnica, spiski, inni bohaterowie ze stajni DC i w końcu wątek miłosny z bohaterką graną przez Katie Cassidy, której może tym razem uda się utrzymać w jednym serialu dłużej niż rok. Trzymam kciuki.


Beauty and the Beast - drewniany Jay Ryan z Terra Nova i męcząca choć piękna Kristen Krauk z Smallville w nowym nadprzyrodzonym romansie. Nie podoba mi się. Wszystko tu jest jakieś sztywne, wymuszone i przede wszystkim śmieszne. Nie, że zabawne, ale śmieszne. Może i jest jakaś większa konspiracja, ale ja tego nie kupuje. Może i sprawdzę dwa pierwsze odcinki bo to w końcu fantastyka, ale wątpię żebym dalej to oglądał.


The Carrie Diaries - prequel Seksu w wielkim mieście...


Cult - psychodeliczny miniserial o sekcje seryjnego mordercy. FOX ma już coś podobnego, ale ja jestem ciekaw jak wyjdzie ta z założenia bardziej młodzieżowa wersja. Klimatu zwiastunowi odmówić nie można, umiejętnie został zmontowany. Do tego jeszcze znane twarze w obsadzie - Matt Davis z The Vampire Diaries, niezapomniany Robert Knepper z Skazanego na śmierć, Alona Tal z Supernatural i Jessica Lucas z 90210 i Melrose Place, tym razem w roli pani detektyw. Warto sprawdzić. Gorsze od Harper's Island raczej nie będzie, a może trafi się jakiś porządny thriller.


Emily Owens M.D. - kolejny nic nie obchodzący mnie serial tym razem o lekarzach w typowym dla The CW wydaniu czyli młodzieżowo i pełno romansów. To ja już chyba wolę sprawdzić Chirurgów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz