wtorek, 12 listopada 2013

Serialowe podsumowanie tygodnia #58 [04.11.2013 - 10.11.2013]

SPOILERY


Person of Interest S03E06 Mors Praematura 
- jak się można było domyśleć współpraca Root i Shaw była bardzo ekscytująca. Uwielbiam te dwie panie w serialu, ale gdy pojawiają się razem poziom zajebistości kilkukrotnie szybuje w górę. Napięcie między tymi dwiema było ogromne, a zaciekawienie potęgowała lakoniczność Root. Wprawdzie połączenie wątku sprawy tygodnia  działaniami Root nie było wielkim zaskoczeniem, ale zostało to sprawnie przedstawione. I szykuje się, że Viligantes będą całkiem potężnym przeciwnikiem. Na rewolucję w Stanach nie ma co raczej czekać, ale na pewno na robią jeszcze sporo kłopotu. I może następnym razem to oni zaatakują Maszynę? To by było ciekawe.

OCENA 4.5/6
Sleepy Hollow S01E06 The Sin Eater 
- 3 tygodnie musiałem czekać na nowy odcinek Sleepy Hollow i w końcu jest! Jak zwykle oglądało się go bardzo dobrze, ale niestety trochę się zawiodłem. Za dużo patosu nie spłentowanego humorem, za długie flashbacki z Katriną (i w sumie średnia historia) i za mało duetu Abbie/Crane. Jedna humorystyczna o bejsbolu i wzruszająca podczas poświęcania życia to za mało. Dobrze, że inne elementy były na swoim miejscu. Zwłaszcza John Noble, który zrobił mi dobrze. Pięć lat w Fringe jako Walter Bishop, a teraz powraca na antenę FOX i gra bardzo podobną postać. Zjadacz grzechów - epicko brzmi. I co najważniejsze zostanie na dłużej, ba wróci nawet na 2 sezon. Jakie dalsze tajemnice skrywa? Czy krew Jeźdźca będzie miała jakieś skutki uboczne? Oby,
- kolejny gościnny występ to James Frain. Lubię go, ale irytuje mnie że przeważnie gra tych złych. I tutaj myślałem, że będzie podobnie w końcu to on był odpowiedzialny za porwanie Crane'a. Tylko, że nic nie jest takie oczywiste. Okazał się być masonem, tak jak Ichibold. No nieźle, kolejny tajne stowarzyszenie i kolejne wątki. Bardzo mi się podoba jego rola bo na razie nie można jednoznacznie stwierdzić czy będzie po stronie głównych bohaterów
- muszę też pochwalić ludzi odpowiedzialnych za supernaturane zjawiska. Może i nie wyczyniają cudów, ale czarne oczy Sin Eatera czy design kolejnego demona robiły wrażenia. Tak jak z Molochem - prosty design diabła, ale uderza w te pierwotne instynkty i można poczuć lekki dreszczyk strachu
- kolejny odcinek powinien być jeszcze bardziej ekscytujący bo szykuje się walka z Jeźdźcem.

OCENA 4/6

The Good Wife S03E01 The New Day
- podoba mi się ta nowa, bezwzględna Alicja, wykorzystująca każdą okazję w sprawie oraz zdradzająca męża. Tylko czekać aż wyjdzie to na jaw i cały jej świat zatrzęsie się w posadach
- sprawa bardzo ciekawa, na plus idzie to, że dużo scen w sądzie. Kolejny plus to zaangażowanie w nią tylu bohaterów i ich własnych wątków. Siłowanie się Petera i Alicji, Cary chcący wygrać z Alicją i prowadzący swoją własną wojenkę. Do tego zgrabnie poruszono wątek palestyńsko - izraelski nie opowiadając się bo żadnej ze stron

OCENA 5/6

The Good Wife S03E02 The Death Zone
- tak jak zeszły odcinek również i ten jest stworzony za zasadzie dwóch przeciwieństw tylko zamiast Palestyny i Izraela jest prawo brytyjskie i amerykańskie. Ciekawe spojrzenie i niezły gościnny występ Eddiego Izzarda. Mam nadzieje, że znowu się pojawi bo idealnie się wpasował w świat serialu. Wątek bezwzględności himalaistów i walki o życie w górach bardzo ciekawy.
- Kalinda i Gold - więcej ich bo idealnie do siebie pasują. I mam nadzieje, że Eli szybko dowie się prawdy o Kalindzie i o romansie Alicji. Ciekawie będzie go oglądać w tej sytuacji. Bo komu wtedy będzie najbardziej sprzyjał? Peterowi czy Alicji?
- Peter mówi o uczciwości, ale cały czas mam wrażenie, że toczy jakąś własną skomplikowaną gierkę. Chcę skompromitować kancelarię czy może żonę? I ile wie Cary?

OCENA 5/6

The Good Wife S03E03 Get a Room
- chaos, ale pozytywny chaos. Dużo się działo, dwie duże sprawy i kilka problemów z tego wynikających. Były też pierwsze scysję związane z dołączeniem Golda do Lockhart/Gardner. Will źródłem przecieku i kłopoty z Diane. Coś mi się wydaje, że ta współpraca długo nie potrwa, ale chciałbym w międzyczasie zobaczyć jak Eli i Alicja współpracują nad jakąś trudną sprawą, najlepiej przez jakieś 2 odcinki.
- Lisa Edelstein jako gościnny adwokat to miły dodatek. Pod względem gościnnych występów The Good Wife to małe mistrzostwo świata. Tyle znanych twarzy. Jej wątek jest nawet ciekawy, tak jak relację z Willem. Czekam na kolejne sceny z nią i Alicją
- Owen to jeden z najfajniejszych serialowych braci. Niemal o wszystkim rozmawia z siostrą i jeszcze robi jej pranie. Do tego jako jedyna z postaci (no może do tego grona można zaliczyć Golda) ma fajne sceny z Jackie.

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E04 Feeding the Rat
- wyrzuty Diane w związku z rezygnacją z spraw pro bono były tak bardzo spodziewane. I nie ma w tym nic złego bo w pełni pasuje to do postaci. Teraz czekać na reakcję Golda jak będzie miał taki młynek jak nam pokazali za drzwiami
- sprawa mi się podobała głównie ze względu na to, że sporo miejsca poświęcono oskarżonemu. Od początku było wiadomo, że jest niewinny więc paradoksalnie oglądało się ją z jeszcze większym zaciekawieniem.
- pojawiła się kolejna nowa postać, która powinna na trochę zagościć. Nie byłoby może w tej nowej pracownicy prokuratora nic ciekawego gdyby nie grała jej Nicole Beharie, która występuje teraz w Sleepy Hollow. I całkiem nieźle sobie radzi w tej roli. Z chęcią pooglądam ją dłużej
- sporo miejsca dostał też Will. Kolejne wodzenie na pokuszenie - zarówno zawodowe jak i prywatne. Jednak ciekawsze były sceny "egzystencjalne". Czego tak na prawdę oczekuje od życia, od Alicji, czy ich związek ma przyszłość?

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E05 Marthas and Caitlins
- Colin Sweeney wrócił! Szkoda tylko, że nie miał jakieś bardziej znaczącej roli. Wolałbym żeby Alicja znowu go broniła lub chociaż oskarżała. Wtedy byłoby ciekawiej, a nie sprawa jakieś katastrofy lotniczej. Fajnie jednak, że już kilka odcinków wcześniej o niej wspominano i wprowadzona była razem z Serrano. Ciekawe tylko czy będzie do niej jeszcze powrót czy to już koniec. W prokuraturze za to całkiem nieźle Cary się spisuje. Mistrz! Jednak wolałbym go współpracującego z Alicją. Tęsknię za tym, tyle czasu minęło od ostatniej wspólnej sprawy
- problem nepotyzmu w firmie całkiem nieźle pokazany. David Lee postawił na swoim bo okazało się, że Will jest mu winien. No ciekawe jak Anna Camp spiszę się w serialu prawniczym.

OCENA 4/6

The Good Wife S03E06 Affairs of State
- Cary się w końcu doczekał awansu. I to jakiego - zastępca prokuratora. Nieźle. Szkoda, że oddala go to od powrotu do Lockehart/Garner, ale też otwiera inne drogi rozwoju dla tej postaci. Ciesze się też, że miał sporo innych scen w tym udane komediowe z Daną Lodge jak i kilka ciekawych z Alicją.
- Catlin jednak całkiem nieźle się sprawuje w pracy. Tylko, że będą kłopoty bo widać już, że ma na oku Willa. Zazdrosna Alicja? Oby, to trochę ostatnio nudno w związku z życiem prywatnym bohaterów. Dobrze, że przynajmniej sprawy są całkiem niezłe
- wątek Golda bardzo ciekawy. Pojawiła się jego żonka i okazało się, że zdradzała go. Jestem bardzo ciekaw jego kolejnych scen z Alicją i czy teraz będzie bardziej z nią sympatyzował

OCENA 4/6

The Good Wife S03E07 Executive Order 13224
- Carrie Preston! Bardzo lubię aktorkę, ale jej rolę w The Good Wife uwielbiam dlatego trochę żałuję, że Elsbeth Tascioni pojawiła się tak późno. Jednak jak już była na ekranie to miała kapitalne sceny, które wnosiły mnóstwo humoru. Niby roztrzepana, ale i tak umiejąca wszystko załatwić. Kocham ją i czekam na jej powrót
- sama sprawa ciekawa zwłaszcza, że wprowadzono wątki terroryzmu i rządu pogwałcającego prawa obywatelskie. 
- ciekawie wypada też wątek sprawy przeciw Willowi. Kolejne konsekwencję pracy Blake i spółki z Bondem. Przeczuwam, że to będzie dobry wątek - Cary mszczący się na dawnych pracodawcach i Dana, która pokazuje pazury.

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E08 Death Row Tip 
- znowu odcinek ze skazańcem w celi śmierci tylko teraz dla odmiany jest winny, a apelacja się nie udała. Zgrabnie poprowadzono wątek słuszności tego rodzaju kary, racjonalne argumenty za jednym i drugim, a postacie nie zmieniły zdania w trakcie odcinka. Końcówka bardzo mocna gdy okazuje się, że zły człowiek pozostał złym człowiekiem, a wszystko to było jego grą
- biedna Kalinda. Tak bardzo starała się nie okazywać uczuć i odsuwała wszystko od siebie, a ostatecznie dochodzi do zbliżenia z zazdrosnym Carym i widocznie zależy jej na Willu. Szkoda tylko, że poważna rozmowa z Alicją wciąż jest odkładana w bliżej nie określoną przyszłość
- najbardziej komediowa scena to Jacke i laptop i bielizna Alicji. Biedaczka nie wiedziała jak się za to zabrać

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E09 Whiskey Tango Foxtrot 
- tego jeszcze nie było. Sromotna porażka obrony mimo, że proces wcale tak źle nie wyglądał. Trudna sprawa moralnie niejednoznaczna i mocne stwierdzenie sędziny na końcu, że w końcu trzeba znaleźć jakiegoś kozła ofiarnego. Święta racja, ale nie zmienia to sprawy, że podczas procesu kibicowało się Alicji i Willowi
- Eli i lobby serowe, hehe. Śmieszny wątek, ale też przedstawiający problemy rządu amerykańskiego i wpływie koncernów na ustawy. Ciesze się, że jest to jeszcze ciągnięte, a dodatkowo Gold stoi na przegranej pozycji i ma mocną przeciwniczkę.
- śledztwo przeciw Willowi trwa, a prowadzi je Wendy Scott-Car. I chodzi teraz o łapówki i skazanie Willa, a nie dopadnięcie Bishopa. W to wszystko wplątana jest też gierka między Kalindą, a Daną oraz Cary. Dobrze się to zapowiada

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E10 Parenting Made Easy
- ten dramat z drugiej połowy odcinka zupełnie niepotrzebny. Zaginiona córka średnio pasuje do tego serialu. Dobrze, że nie poświęcono temu wiele miejsce, a sprawa ta powinna odbić się większym echem. No bo Wendy podejrzała co Peter zrobił, a i Alicja teraz będzie miała wyrzuty sumienia. Szkoda tylko, że nie było rozmowy z Kalindą na końcu. Długo trzeba na to czekać
- sprawa z mediatorem taka sobie, ale pojawienie się Canninga było szokujące i sprawiło, że z dużo większym zainteresowaniem się to oglądało niż w rzeczywistości zasługiwało. Jennifer Carpenter robiła tylko za tło, więc trochę szkoda, że pojawiła się tylko na chwilę
- Gold był mistrzowski w tym odcinku, szukając przyjaciół w biurze i nie wiedząc co ze sobą zrobić. Jednak wątek lobby serowego nie będzie dalej ciągnięty. Szkoda bo był bardzo przyjemny

OCENA 4/6

The Good Wife S03E11 What Went Wrong
- w końcu odbyła się rozmowa między Kalindą, a Alicją. Może i nie była tak ekscytująca jak się spodziewałem, ale szykuje się poprawa. Jednak ciekawsza była końcówka, gdy spodziewałem się Kalindy pojawiła się Diane. Alicja jako partner? To byłoby piękne dla jej kariery. Tylko niech Cary w końcu wróci
- śledztwo przeciw Willowi przyjęło szokujący obrót - Wendy będzie chciała dopaść Petera. No nareszcie jakaś grubsza intryga w tym sezonie, trochę mi tego brakowało. Następny odcinek dobrze się się zapowiada
- szukanie dowodów i uchybień procesu niezłe. Tylko trochę mnie końcówka rozczarowało, ale chciałbym znowu zobaczyć sędziego Dunawaya
- brawa dla serialu bo udało się wyśmiać kablówki, które są pełne seksu. Jedna scena, a tyle radości

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E12 Alienation of Affection
- o tak, znowu pojawiła się Carrie Preston!  Może i nie było jej nadzwyczajnie dużo bo tylko w dwóch scenach, ale szykuje się, że będzie powracała przez kilka następnych odcinków. I bardzo dobrze! Już nie mogę się doczekać by sprawdzić jak spisze się w obronie Willa. Z sędziami nieźle to wymyśliła i pewnie w zanadrzu ma jeszcze kilka takich niespodzianek
- co za zamieszanie w kancelarii. Odszkodowanie mogło wyrządzić wiele szkód, ale udało się. Tylko średnio zgodnie z prawem. David sfałszował podpis i jeszcze wynikła kłótnia z Goldem. Coraz mniej miłe środowisko pracy

OCENA 4.5/6
The Good Wife S03E13 Bitcoin for Dummies
- lubię The Good Wife, że poruszane są tutaj problemy współczesnego świata. Tym razem padło na bitcoin. Może i nic odkrywczego nie powiedziano, ale bardzo przyjemnie oglądało się ten odcinek. I całkiem odkrywcza końcówka z ujawnieniem twórcy
- jednak o wiele ciekawsze w tym odcinku było śledztwo przeciw Willowi. Tascioni robi co może by uratować mu skórę, a Kalinda daję Danie dowody. Czy może to wszystko to gra mająca pomóc wygrać Willowi?

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E14 Another Ham Sandwich
- przesłuchanie było niespodziewane. Niby Will wygrał, ale było dość krępująco. Fajnie, że załatwiono Wendy i będzie chciała się mścić. Nie wiem tylko co sądzić o tym, że ujawniono romans Alicji i Willa. Pewnie to kiedyś wypłynie, najprawdopodobniej podczas kampanii. Szkoda, że Tascioni taką małą rolę odegrała w odcinku. Liczyłem na więcej
- biedny Eli znowu został wykiwany przez Stacy. Mają fajne sceny i liczę na jej szybki powrót by Gold mógł się odegrać

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E15 Live From Damascus
- sprawy dzieją się zaskakująco szybko. Will nie został wydalony z palestry, ale ma 6 miesięczną przerwę od praktyki. Zaskakujące i zarazem ciekawe jak sobie z tym serial poradzi. Pytanie też czy wpłynie do na klientów i sytuację firmy. Na pewno stracą przez to an zaufaniu.
- sprawa Syryjskich bojowników bardzo dobrze poprowadzona. I znowu był motyw przecieku informacji i te same wielkie korporacje informatyczne w rolach głównych. Coś mi się wydaje, że jeszcze nie raz powrócą te wątki do serialu
- śledztwo przeciw Kalindzie? I jeszcze Alicja będzie jej broniła. W końcu ta dwójka spędzi więcej czasu na ekranie

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E16 After The Fall
- poznaliśmy rodzinę Alicji, teraz czas na siostry Willa. I trzeba przyznać, że całkiem ciekawie wypadają gdy zestawi się je z bratem. Szkoda tylko, że zupełnie przypadkiem nie wpadły na Alicję. Jednak spotkanie z Kalindą było bardzo dobre. Co cieszy to powrót Willa do pracy. W sumie tylko do kancelarii, ale dobre i to. Eli, Lee i Julius trochę się uspokoją, ale będą finezyjniej prowadzić swoją wojenkę
- rozprawa wyszła fajnie bo wróciła Crozier i Alicja by wygrać wystawiła Catlin. No nieźle to wyglądało.
- Peter jednak długo nie wytrzymał w swoim postępowaniu i wcale nie będzie prowadził czystego biura jak planował na początku. Widać, że nie podoba się to Caryemu. Czyżby zbliżający się powrót do Lockhart/Gardner?

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E17 Long Way Home
- ostatni występ Anny Camp w roli Catalin i jestem zaszokowany. Wedle wszystkich reguł jej postać powinna wprowadzić jakieś zamieszanie i być przyczyną konfliktów. Ostatecznie prowadziła tylko do kilku nieznacznych nieporozumień. jestem w ciąży i odchodzi z pracy. Koniec wątku.
- Colin Sweeney powrócił i jak zwykle Dylan Baker odwalił znakomitą robotę w tej roli. I znowu zaskakujący moment odcinka to końcówka.
- oj Peter robi coraz więcej błędów. Nie rażących, ale Cary traci do niego szacunek. Podoba mi się jak jest prowadzona postać Agosa - mimo, że gra nieczysto ma chyba twardy kręgosłup moralny niczym Alicja.

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E18 Gloves Come Off 
- takie odcinki to ja lubię. Skomplikowana intryga, trzy zespoły prawników z przeciwnymi celami i dwuznaczne rozwiązanie sprawy, które zostawia sporo miejsca na kontynuację wydarzeń, która już nie zostanie pokazana na ekranie przez co ma się wrażenie, że świat w The Good Wife żyję własnym życiem
- pojawienie się Canninga znowu urozmaiciło odcinek, ale tym razem to Alicja go wykorzystała. Nieźle rozegrane. Jednak z jej wątków bardziej cieszy mnie naprawienie stosunków z Kalindą.

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E19 Blue Ribbon Panel
- nic nie jest proste w tym zawodzie. Jak zwykle jakieś komplikację i brak prostych rozwiązań. Tym razem Alicja wplątała się w jakąś dziwną wojenkę Petera. I wygląda, że na tym odcinku się nie skończy. I bardzo dobrze
- przekręt Willa i Diane nie okazał się jakimś wielkim zaskoczeniem. Jednak coś mi się wydaje, że tak prowadzona firma długo nie wytrzyma
- Jackie kupiła dom. To jest zaskoczenie.

OCENA 4/6

The Good Wife S03E20 Pants on Fire 
- Mike okazał się zaskakującym przeciwnikiem i rzeczywiście dopiekł Alicji. Ach ci dwulicowi politycy. Jednak co najważniejsze to decyzja Petera i start w wyborach na gubernatora. Z Alicją i Goldem u boku. Szykuje się w końcu jakiś długi wątek.
- sprawa tygodnia całkiem niezła. Chociaż już troszkę irytuje mnie to, że Kalinda rozwiązuje kolejne sprawy za policją, ale taka już specyfika procedurala.

OCENA 4.5/6

The Good Wife S03E21 The Penalty Box
- w końcu! Cary wrócił tam gdzie jego miejsce i to w przedostatnim odcinku. Czyżby jakieś fajerwerki w finale miały być? Na to liczę. Tylko wydaje mi się, że nastąpiło to za szybko, bez wyraźnej przyczyny.
- proces sędziego wyszedł całkiem nieźle. I pojawił się kolejny oryginał z młotkiem. Jednak brakowało mi jakiś błyskotliwych mów czy diametralnych zmian sytuacji
- Kalina ma znowu problem z Delany i Bishopem. Mam wrażenie, że to właśnie agentce FBI może się coś stać

OCENA 4/6

The Good Wife S03E22 The Dream Team
- działo się jak na finał przystało. Patti i Canning połączyli siły by zniszczyć Lockhart/Gardner by na końcu się okazało, że chcieli tylko podkraść im klienta. Kawał świetnego aktorstwa, dużo inteligentnego humoru i cholernie dobre dialogi. I porażka. Kancelaria straciła najważniejszego klienta, a to oznacza jeszcze większe kłopoty niż dotychczas.
- w odcinka była masa krótkich, ale i wspaniałych scen oraz pomysłów jak np. dziecko jeżdżące po biurze czy spotkanie przy windzie. Genialne
- Alicja razem z Peterem? To coś nowego. W sumie to nie lubię jej z Willem, bardziej jej pasuje metka kobiety samodzielnej. Swoją drogą jestem pełen podziwu jak scenarzyści prowadzą ta postać bo mimo natłoku jej pozytywnych cech czasem jest irytująca i potrafi być zaślepiona

OCENA 5/6

The Good Wife S04E01 I Fought the Law
-  dzieje się. Alicja zastanawia się nad powrotem do męża przed ostrą kampanią wyborczą. Szykuje się dobry sezon z dużym naciskiem na wątek polityczny. Już teraz był przedsmak wojenek i to z użyciem dzieci. Zach nieźle sobie poradził, nawet przebił Alicję.
- w firmie też się sporo dzieje. Pierw zamieszaniem z Davidem, rekordowe zadłużenie, powrót Willa do pracy, a teraz będą zwolnienia. Cary czy Alicja? Na kogo padnie widmo komisarza?
- na razie średnio mi się podoba Kalinda zniewolona przez męża. Mam nadzieje, że coś planuje, a nie będzie się wiła i nie wiedziała co zrobić.

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E02 And The Law Won
- chyba pierwszy raz nudziłem się na tym serialu. Nie przez cały czas, ale zdarzały się zwykłe sceny, które były zwykłym zapychaczem. Coś nowego. Szczególnie podczas scen Kalinda/Nick gdzie ani nie ma chemii między postaciami, anie tym bardziej dobrej historii. Może jednak coś dobrego z tego wyniknie i pojawią się informację z przeszłości Kalindy. Nie podobała mi się też Maddy. Nudna postać, ale mam nadzieje, że snuje jakieś intrygi i w przyszłości sporo namiesza
- powrót Willa nie okazał się taki spektakularny jak można się było spodziewać. Jednak na początku śmieszna scena z Diane i jednak wygrana sprawa. Szkoda, że miała średnio interesujący przebieg. Najlepszy moment to chyba wypłynięcie wątku elvetolu.

OCENA 3.5/6

The Good Wife S04E03 Two Girls, One Code
- nie podoba mi się ten wątek Kalindy, chyba pierwszy raz jestem tak zawiedziony oglądając The Good Wife. relacje między nią, a mężem są dziwne, ale nie to jest najgorsze. Najgorszy jest brak powiązań z innymi wątkami. Zupełnie od czapy. Może potem wpłynie na inne postacie, ale jakoś mi się to nie podoba
- dobrze, że w sądzie dużo lepiej. Nadzwyczaj ciekawa sprawa, dużo zwrotów akcji i niespodziewany wynik. Co ważne powrócił Neill Gross oraz jego wyszukiwarka, a i mediator miał sporo do gadania. Bardzo lubię w tym serialu jak pojawiają się wątki z zamkniętych spraw
- kampania Petera coraz ciekawsza. Gazety się zaczęły interesować życiem prywatnym i odkrywają romanse. Ciekawe tylko o co chodzi Alicji. Wraca do męża czy nie?

OCENA 4/6

The Good Wife S04E04 Don’t Haze Me, Bro
- takie sprawy to ja lubię! Dużo twistów fabularnych, znaczących zmian w strategii obrony, błyskotliwe dialogi na sali oraz charyzmatyczny przeciwnik. John Glover wypadł przednio i chciałbym go jeszcze raz zobaczyć. Może nie kreuję super inteligentnego przeciwnika, ale jego występ jest godzien zapamiętania.
- podobała mi się zmiana jaka zaszła w Diane gdy zajrzała na 27 piętro, jaką złość to w niej wyzwoliło i chęć zemsty na systemie. Kurator też poszalał w tym odcinku - Cary i Alicja w jednym pokoju - raduje się na samą myśl ile fajnych scen to przyniesie.
- jednak sprawa "romansu" Petera wycieknie do mediów. Oby w następnym odcinku było sporo miejsca poświęcone konsekwencją tego. A tak się Eli i Alicja starali by uspokoić sytuację

OCENA 5/6

The Good Wife S04E05 Waiting for the Knock
- znowu odcinek dziejący się na przestrzeni kilku nastu godzin. Szkoda tylko, że zabrakło szaleńczego tempa i wysokiej stawki. Jednak były problemy moralne, Lemond Bishop i księgowy w akcji. Do tego też kilka niezłych scen z Alicją. Szkoda tylko, że miało się wrażenie, że mogło to wyglądać lepiej
- Peter i Eli jednak nie zatrzymali blogera i bardzo dobrze, mały skandal zwiększy stawkę w kolejnych odcinkach. Wycofanie się Maddy też nie jest jakieś niespodziewane, ale jestem ciekaw jej dalszych relacji z Alicją
- o jaki ten wątek Nicka i Kalindy jest słaby. Jeszcze tylko brakuje żeby on zaczął płakać z miłości do niej...

OCENA 4/6

The Good Wife S04E06 The Art of War
- stało się, Alicja przegrała jakąś sprawę. Nie pierwszy raz, ale teraz jest to tym boleśniejsze bo reprezentowała wojskową oskarżoną o gwałt. Sceny na sali całkiem niezłe, sędzia Abernathy jak zwykle kradnie przedstawienie, a na Amande Peet można patrzeć i patrzeć.
- są takie momenty gdy ciężko sympatyzować Alicji. Tym razem chodziło o jej relację z Maddy. Oczywiście jak ona przestaje wspierać Petera to Alicja od razu się oburza. Jednak ten wątek zapowiada się nadzwyczaj interesująco i kampania będzie trzymała w napięciu przez cały sezon.
- Cary w końcu dostaje jakieś sprawy. Teraz czekać na jakiś team up z Alicją. Tak bardzo proszę

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E07 Anatomy of the Joke
- genialny odcinek! Dawno nie było tak dobrej sprawy tygodnia, tak mocna zakorzenionej w amerykańskim rynku rozrywkowym. Protesty przed nadmierną wulgarnością, cenzura i problem z kawałkiem nagości. Do tego świetna Christine Ricci jako komik z LA. Rozbroiła mnie też pierwsza scena podczas rozprawy gdzie serial idealnie poradził sobie z cenzurą robiąc żarty z klaksonów.
- biurowe intrygi w kancelarii kwitną. Tym razem Clark chciał sprzedać firmę Dobsowi. Nie udało się dzięki świetnej scenie z Davidem Lee. Szykuje się kolejna wojenka w firmie
- Maddy jednak nie jest taka świetna i to ona kopie dołki pod Peterem. Sprawa z znamieniem w kształcie Brazylii na penisie absurdalnie cudowna. I ten śmiech Alicji na końcu! Szkoda tylko, że nikt z nią nie przeprowadził wywiadu
- poznaliśmy ojca Caryego i mam nadzieje, że jeszcze wrócimy do tych trudnych relacji bo wątek ma potencjał. Tak jak zatrudnienie Hellinger w prokuraturze. Ciekawie by było jakby teraz oskarżyła Petera o próbę gwałtu po tym jak Alicja załatwiła jej robotę

OCENA 5/6

The Good Wife S04E08 Here Comes the Judge
- pobicie Caryego przez zbira męża Kalindy? Serio? Strasznie nie podoba mi się ten wątek. Tak jak Grace i jej nowy chłopak. Dobrze, że przynajmniej u Zacha jest odrobinę ciekawiej
- sprawa była całkiem niezłe, bardzo mi się podoba to, że serial jest mocno osadzony w swoim świecie i są częste powroty starych wątków i postaci. Tym razem motyw przekupstwa sędziów. I jeszcze wykorzystano Hellridge.

OCENA 4/6

The Good Wife S04E09 A Defense of Marriage
- super adwokat przybywa na pomoc i zgodnie z oczekiwaniami podkopuje sprawę bo sam ma jakiś inny cel. Szkoda tylko, że dialogi na sali sądowej nie były bardziej elektryzujące bo szczerze mówiąc spodziewałem się dużo więcej bo takim odcinku
- pojawienie się matki Alicji niespodziewane, ale dobrze ją poznać bo daje to trochę wglądu w jej charakter. Zupełnie się od siebie różnią, ale jakby nie patrzeć są też w pewnych aspektach podobne. Czekam na dalsze sceny z tą dwójką

OCENA 4/6

The Good Wife S04E10 Battle of the Proxies
- dobry proces, a raczej dwa! Takie niespodziewane rzeczy to ja lubię - obrona pomaga oskarżycielowi w jednym procesie i na odwrót. Dobrze się oglądało tą niespodziewaną zamianę miejsc. To, że wyroki będą takie same było do przewidzenia, ale i tak sprawa na plus. Zwłaszcza, że jest sporo chemii między Willem i Hellinger, chciałbym częściej widywać tą dwójkę na sali sądowej
- i po Nicku. Bardzo dobrze. Szczerze mówiąc średnio mnie obchodzi czy Kalindzie powiódł się plan A czy musiała użyć planu B.Ważne, że go już nie ma
- bardzo przyjemne sceny w domu Alicji. Krepujące dla niej i dzieci, ale odkrycie zaskakujące. Jackie i jej pielęgniarz - no nieźle
- Eli ma kłopoty, a co za tym idzie Peter ma kłopoty. Dobrze, im więcej komplikacji w kampanii tym lepiej

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E11 Boom De Yah Da
- się porobiło! Canning wykupił udziały Lockhart/Gardner i to praktycznie od niego będzie należała przyszłość firmy. Podoba mi się taki obrót wydarzeń. Tak samo podobało mi się przesłuchanie Caryego, który został postawiony w trudnej sytuacji. Chyba coraz mniej podoba mu się w tej firmie
- może i brakowało śledztwa, sprawa była średnio interesująca, ale na odcinkach z Canningem nie można się nudzić. Jak zwykle był doskonały i prowadził swoje intrygi pierwszorzędnie, a Alicja znowu dała się nabrać
- Wendy Scott-Car prowadzi śledztwo przeciw Goldowi, kancelaria w to wszystko zamieszana, a Peter dostał nowego współkierownika kampanii. Ani chwili nudy

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E12 Je Ne Sais What?
- pojawia się Elisabeth i robi się dużo ciekawiej. Tym razem wylądowała w więzieniu, Alicja jej pomaga, a Will i Diane przejmują jej sprawę w weekend. Może nie była ona jakoś specjalnie ciekawa, ale nowy rodzaj sądu oraz wtręty z francuskiego umiliły oglądania. W ogólne dało się odczuć ten francuski feeling dzięki muzyce w kluczowych scenach. Świetna robota.
- Peterowi jednak nie poszło po myśli, a Gold będzie broniony przez Elisabeth. I znowu zapowiedź dobrych rzeczy w serialu

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E13 The Seven Day Rule
- no nieźle. Canning próbował przejąć firmę, ale kancelaria została uratowana przez Clarka. No nieźle to rozegrał. Jednak ciekawszy jest wątek udziałów Alicji i Caryego. W końcu się dorobili. Ciekawe tylko czy teraz Alicja straci zaufanie do swoich pracodawców bo widać pewne niezadowolenie z jej strony
- w kampanii został wygrzebany wątek ateizmu, próbowano dobrać się do Maddy, a Alicja przyznała, że też jest ateistką. Świetne rozmowy z Goldem.
- sprawa rozwodowa taka sobie, ale plus za Grossa. David Lee jak zwykle bezwzględny, dziwne, że Cary nie ma nic przeciwko

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E14 Red Team/Blue Team
- świetny odcinek! Elisabeth uratowała skórę Goldowi i to w jaki spektakularny sposób. Zagrała na nosie samemu Kyle Maclachalnowi w taki sposób, że podczas oglądania odcinka można było tylko przyklasnąć i być pod wrażeniem pomysłowości. Jednak to wcale nie był najlepszy wątek odcinka. Lepsza była pozorowana rozprawa gdzie był pojedynek Cary i Alicja/Will i Diane. Świetnie się to oglądało i chciałbym więcej takich rzeczy. Co za napięcie na sali! Szkoda tylko, że Alicja przyjęła ofertę i trzeba jeszcze czekać na jej własną firmę.

OCENA 5/6

The Good Wife S04E15 Going For The Gold
- Eli Gold w dwóch rozprawach sądowych, Elizabeth walcząca o jego uniewinnienie, Jackie i Diane w roli świadka - takie coś nie miała prawa się nie udać. Kapitalne pomysły, szybkie tempo akcji i świetne dialogi.
- Alicja trochę wycofana w tym odcinku, ale udało się jej zmienić nastawienie Petera do debaty oraz powoli odnajduje się w roli wspólnika. Tylko, że nie sądzę żeby się jej to długo podobało. Potem może zostać poddana cięższym próbom

OCENA 4.5/6

The Good Wife S04E16 Runnin' With The Devil
- Alicja spotyka swoją nemezis z studiów i... nie daje jej wycisku. W sumie Alicja odegrała w procesie marginalną rolę, niemal wszystkim zajął się adwokat polecony przez Bishopa, który przesłuchiwał czy raczej zastraszał świadków. A Alicja mimo swoich wątpliwości, musiała się z nim zgadzać.
- nowa śledcza w firmie - może być ciekawie. Na razie nie ma żadnych problemów, ale to z pewnością się rozwinie. Ja Robyn lubię, ale wraz z jej poznawaniem mogę stracić do niej całą sympatią. W końcu to nie Kalinda
- Cary jednak zakłada swoją firmę. I bardzo dobrze!

OCENA 4/6

The Good Wife S04E17 Invitation To An Inquest
- znowu dość przeciętna rozprawa, ale na plus zmiana sądu - ptym razem prowadzony przez koronera co było nowością. I te trzy pytania. Na plus też powrót znanego adwokata, ale trochę, żałuje że nie miał ciekawszych scen z Willem.
- o wiele ciekawsze były problemy Caryego z ojcem, który okazał się strasznie dwulicowy. Co takiego kombinował? I czy szykuje zemstę? Na pewno czekam na jego kolejne pojawienie się
- i po Jordanie. Nie zdziwiłbym się jakby przeszedł do Krestevy, idealnie by do siebie pasowali. A Eli rozegrał to perfekcyjnie, w swoim stylu w białych rękawiczkach

OCENA 4/6

The Good Wife S04E18 Death of a Client
- kolejny odcinek w stylu tych w krótkim przedziale czasu. I wyszło całkiem nieźle. Może nie rewelacyjnie, jak kilka wcześniejszych, ale nie ma wielu powodów do narzekania. Zwłaszcza, że chyba pierwszy raz w serialu pojawiły się flashbacki, a w jednej z ról wystąpił John Noble. Dobrze go widzieć, choćby w gościnnej roli. Chociaż mam wrażenie, że lepiej by się nadawał na sędziego
- Diane jako sędzina w Supreme Court? Proszę. To by otworzyło kolejne furtki w prowadzeniu narracji serialu.
- Peter nieźle załatwił Kresteve. W końcu coś się działo między tą dwójką i to w jakim stylu

OCENA 4/6

The Good Wife S04E19 The Wheels of Justice
- powtórzę się, ale co tam - Colin Sweeney i robi się o wiele ciekawiej. Znowu sądzony i Alicja znowu go wybroniła. Może nie był tak niegrzeczny jak zwykle, ale lepsze to niż scenarzyści mieliby przeszarżować. Sceny z żoną świetne, tak jak te z Willem
- Amanda Peet jest śliczna i idealnie wpasowała się do tego serialu. Mam nadzieje, że będzie się w przyszłości równie często pojawiać. I chciałbym żeby została przyjaciółką z Alicją, która ma bardzo trudny do polubienia charakter
- fan fick The Vampire Diaries w The Good Wife - mistrzostwo. Tak jak śledztwo Kalindy związane z Diane oraz pojawienie się Kurta.
- coraz bardziej lubię Robyn. Jest urocza i liczę, że zostanie na dłużej i będzie się dogadywała z Kalindą.

OCENA 5/6

The Good Wife S04E20 Rape: A Modern Perspective
- sprawa gwałtu i wątek Anonimowych w jednym - nieźle pomyślane, perfekcyjnie zrealizowane. I jeszcze powrót pana Bitcoin. Strasznie mi się podoba jak są prowadzone sprawy w tym serialu, że nic nie ginie i są często powroty do starych klientów. Kolejny plus to John Glover. Nie miał tak dużej roli jak ostatnio, ale sceny na sali sądowej były mocne
- równie ciekawe to co działo się w firmie. Robyn zostaje, Cary będzie odchodził, Alicia nie wie co zrobić, a Diane może zostać sędziną. Strasznie dużo ciekawych wątków

OCENA 5/6


The Good Wife S04E21 A More Perfect Union
- rebelia pracowników, Kalinda żądająca podwyżki, Alicja coraz bardziej wątpiąca w zarząd i wplecenie Chumhum w taką błahą sprawę. No nieźle poprowadzony odcinek, gdzie sporo się działo.
- do tego jeszcze w następnym odcinku powinny odbyć się wyboru gdzie całkiem możliwe, że wygra Peter co będzie zasługą Krestevy. Alicja perfekcyjnie to rozegrała, a że skłamała to szczegół. Prawda jest obosiecznym mieczem i zależy od sposobu przedstawienia faktów

OCENA 5/6

The Good Wife S04E22 What’s In The Box?
- co za finał sezonu! Sytuacją niemal jak podczas poprzednich wyborów - związek Willa i Alicji był niemal pewny. Uczucie ponownie dało o sobie znać. Tylko, że tym razem zostało zwalczone, raz i na zawsze. Prawdopodobnie. Końcówka fenomenalnie napisana i wyreżyserowana. Gdy wydaje się, że Alicja czeka na Willa to Cary zjawia się u niej w mieszkaniu. Czyli odejście z firmy jest niemal pewne. Już nie mogę się doczekać tych nowych spraw przeciw Lockhart/Gardner
- sama sprawa sądowe też bardzo dobra. Sfałszowane wybory i pokazanie jak może się odmienić pragnienie adwokatów i różne sposoby przedstawienia prawdy. Pierw zaskarżenie wyników, a po przeliczeniu głosów obrona. I ta gorzka końcówka jak okazało się, że to sztab Petera je sfałszował. Mocne

OCENA 5.5/6

The Good Wife S05E01 Everything is Ending
- wszystko się kończy, ale koniec jeszcze nie nastał. Cary i Alicja wciąż pracują w firmie i wydaje się, że tak będzie przez następne 2 -3 odcinki. Jeśli będzie czuć napięcie jak w tym odcinku przez kilka następnych to nie mam nic przeciwko. Lojalność Alicji jest kwestionowana, wspłpracownicy podejrzewani o bunt, a pracować trzeba dalej. Podoba mi się to. Ciekaw też jestem jak sobie Will poradzi gdy Alicja i Cary założą nową firmę, a Diane zostanie sędziną.
- Peter jako gubernator sobie na razie radzi. Jednak największy plus jego wygranej to Melissa George w gościnnej roli jako specjalistka od etyki. jaka ona śliczna!
- sprawa skazanego na śmierć bardzo dobra. Jednak najlepsza była w tym para Kalinda i Robin - uwielbiam tą dwójką, idealnie ze sobą współpracują, szkoda, że już nie będą pracowały razem

OCENA 5/6

The Good Wife S05E02 The Bit Bucket
- genialny odcinek! Znowu perfekcyjnie wyreżyserowany i świetnie poprowadzony narracyjnie z mnóstwem zwrotów akcji. Nell Gross, Patrick Edelstein, wrócili, NSA zostało pozwane. I przegrało! No nieźle. I do tego świetne sceny w siedzibie NSA z podsłuchami i komentarzami tych dwóch pracowników biurowych. Co ważne, wydaje się że jeszcze kiedyś wróci wątek tych podsłuchów i jeszcze odbije się na samym gubernatorze.
- Diane jednak zostanie sędziną, ale pogorszą się przez to jej stosunki z Willem i w efekcie ucierpi cała kancelaria, zwłaszcza jak buntownicy odejdą co się nieubłaganie zbliża. Jeszcze parę odcinków i prawdziwa bomba.

OCENA 5.5/6

The Good Wife S05E03 A Precious Commodity
- genialny odcinek! Mocna sprawa z surogatką i zmuszaniem jej do adopcji. Jeszcze zaangażowanie w to Davida Lee. Było bardzo dobrze. Jednak najmocniejszym punktem odcinka był spisek mający na celu usunięcie Diane z firmy. Zbliża się koniec kancelarii i wielki wybuch w serialu, tyle się dzieje i takie emocje podczas oglądania!
- u innych bohaterów było mniej ciekawie, ale nie nudno. Peter jest coraz bliżej Merlyn, a Grace wzbudza coraz większe zainteresowanie i matka się o nią martwi. Może nie są to jakieś super ważne wątki, ale nieźle pogłębiają ten świat

OCENA 5/6

The Good Wife S05E04 Outside the Bubble
- chciałbym napisać, że chwila wytchnienia przed mocnymi wydarzeniami, ale to nie prawda. The Good Wife dalej utrzymuje niesamowicie mocny poziom, gdzie niemal każda scena niesie ze sobą jakiś przekaz. Sprawa też była całkiem niezła, zwłaszcza, że umiejętnie wpleciono w to intrygi rebeliantów. I jeszcze wróciła Elisabeth którą uwielbiam. Końcówka genialna gdzie Diane z kamienną twarzą zastanawia się nad decyzją i mówi Willowi prawdę, że Alicja odchodzi. W odcinku było też kilka nudniejszych scen jak te z Jackie i Goldem, ale nie ma się co dziwić skoro tyle dobrego dzieje się przez cały czas

OCENA 5/6 


The Good Wife S05E05 Hitting the Fan
- genialne! Co za napięcie przez cały odcinek, co za walka z czasem! Co za trudne decyzje podejmowane przez bohaterów! Co za zmiana frontów! Zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków tego serialu jeśli nie najlepszy. Alicja w końcu odeszła z firmy, a raczej została wyrzucona przez Willa. I to w jakim stylu! Trudno mi o tym pisać, nie tak łatwo oddać te emocję, dlatego nie będę się rozpisywał. Bo i po co? To trzeba zobaczyć. 
- na samą myśl o przyszłych odcinkach robię się niecierpliwy. Walka o przetrwanie nowej kancelarii, podbieranie klientów starej i nadchodzące nowe konflikty na linii Cary/Alicja. Bo to musi się stać. Jestem ciekaw co z Kalindą, co takiego ona kombinuje i czy rzeczywiście jest przy Willu. Jak nie przejdzie to trudno bo Robyn też jest świetna. Może nie tak doświadczenie, ale miło się ją ogląda. Nie spodziewałem się, że tak bardzo polubię tą postać
- co ciekawe istotną rolę w tym wszystkim odegrał Peter. Telefoniczna rozmowa z Willem i załatwienie Chumhum dla Florrick/Agos - majstersztyk. Pewnie to się mocno odbiję w przyszłości, ale do tego jeszcze dojdziemy

OCENA 6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz