poniedziałek, 3 czerwca 2013

Serialowe podsumowanie tygodnia #35 [27.05.2013 - 02.06.2013]

W końcu serialowe wakacje i można ponadrabiać parę tytułów. Nikita solidna jak zwykle, Community nawet śmieszy, a Damages na finiszuje złapało zadyszkę. Zostało jeszcze parę odcinków i mam nadzieje, że się poprawią. Dobrze, że przynajmniej Hannibal trzyma niezmiernie wysoki poziom. Serial jest fenomenalny, ale nie dla wszystkich. Niektórzy mogą się poczuć zbyt zagubieni tymi udziwnieniami. Ja jestem niezmiernie rad z zamówienia drugiego sezonu. Ten serial na to zasługuje. W takim samym stopniu jak Tatiana Maslany na nagrody za rolę w Orphan Black. Serio, wygląda to jakby klony były grane przez kilka różnych aktorek. Sam nie wiem na co bardziej czekam - finał Sierocińca czy 3x9 Game of Thrones.

OCZYWIŚCIE SPOILERY! 
 
 Community S04E11 Basic Human Anatomy
- zamiana ciał Abeda z Troyem! Może genialnie nie było, ale kilka świetnych momentów się zdarzyło - kontrola pstryczków, sprawdzanie spodni, magazyn rzeczy znalezionych. Do tego gorzka końcówka i zerwania Britty z Troyem. Trochę szkoda.
- na drugim planie świetna była para Annie/Shirley jak się przekomarzały o pierwsze miejsce i historia Leonarda. Jednak najbardziej brylował dziekan jako Jeff i to wzdychanie Annie.
- rola Pierca marginalna, ale miał jeden z najlepszych tekstów odcinka mianowicie to jak mówił że wygląda jak Kennedy.

OCENA 4/6

Damages S05E09 I Like Your Chair
-  odcinek strasznie się dłużył. Niby przed finałem powinno być budowane napięcie, ale tutaj tego się nie czuje. Ograne motywy pozwalają łatwo przewidzeń co się staniem, a twist związany z organizacją Mclarena jest mało satysfakcjonujący. Simon od początku pragnął przejąć władzę i to on jest odpowiedzialny za przecieki. Jakoś specjalnie się tym nie przejąłem i mało mnie obchodzi co się stanie z Chaningiem
- z założenie ostatnia scena między Ellen i Patti miała być pewnie elektryzująca, ale jak każda poprzednia w tym odcinku strasznie mi się dłużyła. Już dawno brakuje napięcia między tymi dwiema i coraz mniej obchodzi mnie jak to się skończy. A pomyśleć jak cudownie oglądało się trzy pierwsze serię.
- dramat w rodzinie Parsonów - po co to? Żeby pokazać że Ellen i Patti wychowywały się w podobnych warunkach i jednak są do siebie podobne? Przecież to wiadomo już od dawna...

OCENA 3/6

Dark Shadows - Beginnings Episode 9/209
- nudy. Poruszono zero interesujących wątków, a odcinek nic nowego nie wniósł. Caroline zauroczona Devlinem była już wcześniej, teraz to tylko pogłębiono. I oczywiście działa tak na złość matce. Rozmowa Billa z Elisabeth praktycznie o niczym. Ujawniono tylko, że Devlin siedział w więzieniu, pewnie za nie swoją zbrodnię. Mam tylko nadzieje, że ten wątek będzie miał jakąś większą tajemnicę i zaskoczy. U Victori nic ciekawego...
- z momentów paranormalnych to aluzje do duchów, poltergeistów i goblinów. Podobała mi się też legenda o klifie którą opowiedziała Caroline Victorii, ale to wciąż mało.Czekam na pojawienie się wampirów, ale najgorsze w tym wszystkim jest to że na razie nic tego nie zapowiada

OCENA 2/6

Dead Like Me S01E05 Reaping Havoc
- jaki depresyjny odcinek, efekt potęguje jeszcze to że był o przyjaźni. George szukająca przyjaciółki i tworząca swoje własne życie zbliża się do Betty, która ostatecznie ją zostawia. Nic nie trwa wiecznie. Przyjaciele przychodzą i odchodzą. Podobały mi się też relację w pracy, jak George rozmawiała z swoimi współpracownikami. Nie dość że zabawne sceny to też i interesujące i smutne zarazem przemyślenia.
- w tle przewijał się wątek Masona, który nawiązał bliskie relację z babcią. Na początku tak różni od siebie, na końcu zakwitła przyjaźń. Krótka, ale jakże owocna. Czasem robi się bardzo smutno podczas oglądania tego serialu, ale czuć też promyczek nadziei
- ciesze się, że poznaliśmy scenę śmierci Betty i jej pierwsze spotkanie z Rubem.Szkoda, że to jej koniec. Ciekawe kto ją zastąpi i oby to była postać ciekawsza
- śmierć przez deskę spadającą z samochodu komiczna, jednak jeszcze lepsze było przedziurawienie przez rybę. Cudny pomysł.
- brak Roxy i rodziny George był nieodczuwalny. W sumie to nawet ciesze się, że ich nie było

OCENA 4/6

Hannibal S01E09 Trou Normand
- pierw sprawa odcinka - psychopata kolejny raz zaskoczył! Totem z ludzkich ciała na plaży z niesamowitym zwieńczeniem, cudny i niepokojący widok. Szkoda tylko, że sama sprawa zostało pokazano dość powierzchownie, ale na więcej nie było czasu. Miły twist na koniec z morderstwem własnego syna, ale ogólnie nie wpływa to specjalnie na ten wątek
- więcej działo się w relacjach interpersonalnych. I to jakie rzeczy! Szczególnie rozwinął się wątek Abigail/Hannibal. Ona mu wyjaśniła prawdę, a teraz on jest jej nowym i jeszcze bardziej okrutniejszym ojcem. Szkoda, że tak się skończyło, miałem nadzieje, że Abigial jednak nie miała nic wspólnego z morderstwami.
- Will dalej traci grunt pod nogami, a jego wizje i utraty pamięci coraz bardziej niepokojące. I jak zwykle wizualnie cudownie pokazane. Ciekawi mnie czy te sceny z Alaną nie były jego majakami. No i pytanie czy sezon skończy się załamaniem nerwowym? To co wie może być już za dużo.

OCENA 4/6

Hannibal S01E10  Buffet Froid
- co za odcinek! Halucynacje Willa osiągnęły taki poziom że trudno było odróżnić co jest prawdą, a co tylko zwidami przez co odcinek nie raz zaskoczył. Do tego, Will był cały czas zwodzony przez Hannibala. Podoba mi się ta jego dziwna definicja przyjaźni. W sumie to nawet nie wiem jak on to odbiera. Zależy mu czy tylko tak mówi? Will jest dla niego przyjacielem czy tylko królikiem doświadczalnym?
- mocna ostatnia scena jak Hannibal zostaje przyłapany na morderstwie. Wiedziałem, że to on! Teraz pytanie czy Georgia skojarzy twarze, czy może raczej kontury.
- w odcinku miły smaczek dla fanów Dead Like Me. Nie dość, że pojawiła się Ellen Muth to jeszcze zagrała osobę, która uważa się za martwą i ma na imię George. Bryan Fuller cudownie nawiązuje do swoich starszych produkcji.

OCENA 5/6

Nikita S03E17 Masks
- trochę zbyt to wszystko skomplikowane - Amanda przebudza wspomnienia Sama, pojmuje Nikitę i w Sekcji wybucha bunt. I to ma być jej wielki plan? Za dużo tu przypadkowości. Poza tym nie podoba mi się, że Amanda wciąż jest głównym złym, już się znudziła. Złego Owena nie lubię, mam nadzieje, że to jego fałszywe wspomnienia
- następny odcinek może być interesujący - Evil Owen w Sekcji, Alex i Rachel spierające się o cel buntu, Nikita próbująca się uwolnić od Amandy. Nieźle to wszystko zagmatwane. Szkoda tylko, że niezbyt interesująco do tego doszło. Podoba mi się za to relacja Amanda/Nikita/Alex.

OCENA 3.5/6

Nikita S03E18 Broken Home
- uwielbiam widzenia senne i halucynację w tym serialu! Do dzisiaj bardzo miło wspominam odcinek z Alex z pierwszego sezonu, a teraz dostaliśmy taki z Nikitą. Już mniejsza z tym, że mieszanie w mózgu przez Amandę jest śmieszne i przesadzone nawet jak na ten serial. Dobrze jednak że wciąż przyjemnie się to ogląda. Poznawanie historii Amandy intrygujące. Schludny twist na koniec zgodnie z zasadą nic nie jest takie jak się wydaję. Do tego gościnne pojawienie się Christophera Heyerdahla w roli ojca Amandy. Nie ma się co dziwić co z niej wyrosło
- bunt w Sekcji widowiskowy, dużo strzelania kilka niezłych scen np. Birkhoff zabijający człowieka i smutna końcówka z trupami i Sonya mówiąca że została tylko garstka. Bez sensu tylko zachowanie Michela że dał Owenowi skrzynka - kieszeni nie ma?
- słówko o Alex - świetnie została poprowadzona jej postać. Znowu wychodzi na jaw jej przeszłości która ją definiuje, a zabawy Amandy tylko spotęgowały jej zachowania. Pragnąca ocalić wszystkich doprowadza do rozlewu krwi i ginie przez to jej ukochany. Szkoda Seana, szczególnie teraz jak pracował z Sekcji, ale trzeba mu przyznać, że miał dobrze napisaną scenę śmierci.  Pytanie tylko co teraz z Alex? Na kim się będzie chciała mścić? A może doprowadzi ją to do autodestrukcji?

OCENA 4.5/6

Orphan Black S01E09 Unconscious Selection
- końcówka szokująca! Obstawiałem, że Sarah jest oryginałem, a okazała się kolejnym klonem. I w sumie ciesze się z tego bo jest jedną z wielu. Totalnym zaskoczeniem było to, że Helena jest bliźniaczką Sary. Po raz kolejny serial zaskoczył i jeszcze bardziej namieszał. I jak tu go nie kochać?
- coraz więcej o Neolucjonistach i Proletariacie. Dwie organizacje walczące ze sobą. I jak się można było spodziewać nad Leeke ktoś jeszcze stoi. Kolejny klon! Może jeden by rządzić nimi wszystkimi? Najlepsze cechy ze wszystkich bliźniaczek, bóg neolucjonistów? To by był ciekawy motyw jak by ta traktowali swoją szefową
- Cosima/Delphina - nudny wątek, ale przynajmniej Delphine po stronie Clone Club może wiele pomóc. O wiele lepiej oglądało się Allison i ją jako komediowy przerywniki. Cudowna jest! I te jej relację z Felixem. Genialna scena jak sprzątała mu miszkanie. Taka chwile rozluźnienia.
- Kirze nic się nie stało. Co takiego zaszokowało lekarzy? Jakie nowe cechy posiada? Tajemnica na przyszły sezon.
- Art odkrył prawdę o Sarzę, jego dowódca też o tym wie. Czyli co teraz z nią się stanie? Akurat się jej wszystko zawaliło na finał. I dobrze bo zapowiada się niesamowicie.

OCENA 4.5/6

Suburgatory S01E06 Charity Case
- śmieszne, ale też zarazem straszne. Już po pierwszych minutach wiedziałem, że ten odcinek będzie dobry, po tym jak Tessa rozmawiała z facetem podlewających ogród w czasie deszczu. Potem tylko lepiej - marnowanie jedzenia, dziwna zbiórka pieniędzy i pomoc Tessie. Ogólnie śmiesznie to wyszło, ale też obnaża to niektóre cechy części amerykanów.  
- również George miał całkiem udane sceny - zachwyt prysznicem czy wykłócanie się o cenę zabiegu dentystycznego. Do tego trochę informacji o jego przeszłości
- jednak mimo wszystko wciąż liczę, że będzie się to lepiej oglądało bo jak na komedię wciąż za mało śmiechu

OCENA 3.5/6 


Obejrzane odcinki - 10
Najlepszy odcinek - Hannibal 1x10
Najgorszy odcinek -  Dark Shadows - Beginnings Episode 9

2 komentarze:

  1. A u mnie wlasnie bez seriali ostatnio :( Nie moglem sie zebrac, bo srednio byl czas.
    Musze zaczac kontynuowac Orphan Black i wreszcie zabrac sie do Hannibala.

    OdpowiedzUsuń
  2. Orpha Black i Hannibal to obecnie jedne z najlepszych seriali więc nadrabiaj bo warto :)

    OdpowiedzUsuń